wtorek, 22 kwietnia 2014

Easter break


Cześć kochani!

Wróciłam już do domu. Jak Wam minęły święta?
Ja spędziłam je dość ciekawie. Nauczyłam sie robić kopytka, dużo rysowałam, w niedzielę rano zjadłam
świąteczne śniadanie , a wczoraj oczywiście zostałam oblana wodą jeszcze jak byłam w piżamie :P
W dodatku razem z bratem próbowałam założyć smycz mojemu królikowi, ale nie spodobało mu się to i wpadł w furię. Poza tym wypuszczaliśmy go na trawę i aż skakał z radości!
Dzisiaj mam dla Was trochę zdjęć z wyjazdu :)

Fragment mojej działki :)

dekoracja stołu

Ciasto którego nie mogłam zjeść :(

 I pomarańcze które mogłam zjeść :) 

Kopytka mojej roboty





Wypuszczanie królika


To zdjęcie nie jest może najlepszej jakości ale strasznie mi sie podoba !



Kawa mojej babci

Moja kawa- z mlekiem i miodem , pycha! <3

Przed i po wymieszaniu :)



To tyle , jak Wam się podobają zdjęcia? :)


4 komentarze: